Międzynarodowa Letnia Akademia Muzyki Dawnej to przedsięwzięcie z tradycjami. W tym roku nosiła imponujący numer XXVI, a warsztaty gry, śpiewu i tańca - wszystko zgodnie z dawną praktyką wykonawczą - odbywały się w Warszawie pomiędzy 7 a 14 lipca. Finałowy koncert zorganizowano w wilanowskiej Oranżerii, a przygotowane fragmenty
Le Bourgeois Gentilhomme, sztuki Moliera z muzyką Jeana-Baptiste'a Lully'ego, nadzwyczajnie korespondowały z obchodzonym tego dnia Dniem Bastylii.
|
Mieszczanim salachcicem w Wilanowie, MLAMD 2019; fot. IR |
Formowaną co roku z profesorów Akademii i jej uczestników Orkiestrę XXVI MLAMD prowadził jak zwykle maestro i koncertmistrz MLAMD Simon Standage. W gronie wykonawców znalazło się kilkoro solistów: Katarzyna Bienias, Aleksander Rewiński, Paweł Kowalewski, Krzysztof Chalimoniuk i Michał Muzyka, a oprócz nich grupa flecistek FAVORITO (grająca w intermezzach) i tancerki z Zespołu Tańca Barokowego Varsavia Galante (choreografię ułożyła Annabelle Blanc). Fragmenty sztuki Moliera odczytywał z dużym zaangażowaniem Andrzej Ferenc.
Mimo zróżnicowanego poziomu grupy wykonawców, całość bynajmniej nie brzmiała amatorsko. Szczególnie pochwalić muszę orkiestrę - zespół był niewielki, ale grał naprawdę bardzo dobrze i stylowo. Co prawda wnętrze Oranżerii pozbawione było jakiejkolwiek scenografii, ale wystarczyło tylko zerknąć za okno, żeby znaleźć się w przepięknym barokowy ogrodzie. Może trochę szkoda, że nie dało się zorganizować przedstawienia na powietrzu, ale przy naszej niepewnej pogodzie to w zasadzie zrozumiałe. Optymizmem napawa fakt, że tylu młodych ludzi chce grać muzykę dawną i - jak było widać - sprawia im to prawdziwą frajdę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz