piątek, 13 marca 2020

Pandemia zmiotła wszystko

Wybuch pandemii zachorowań spowodowany koronawirusem kompletnie zmiótł także wszystkie wydarzenia muzyczne. Niektóre instytucje ogłaszają na razie termin zawieszenia wydarzeń zgodny z wytycznymi rządu, czyli do 25 marca. Ale wiadomo już, że na tym się nie skończy. Ogłoszenia o kolejnych odwołanych bądź przełożonych koncertach spływają z godziny na godzinę.
Z propagowanych przeze mnie i śledzonych wydarzeń wiem, że nie odbywają się koncerty ani Festiwalu Nowe Epifanie (w tym koncert Graindelavoix 12.03) ani Festiwalu Oper Barokowych Warszawskiej Opery Kameralnej (premiera Kastora i Polluxa Rameau 21.03). Odwołano koncert z cyklu Bach 200 UW, na którym miało wystąpić Baroque collegium 1685 Agnieszki Żarskiej (22.03), koncert trzech kontratenorów w Bydgoszczy 25 marca i Jephta Haendla w Teatrze Wielkim w Poznaniu (21 marca). Nie wystawia również Polska Opera Królewska, tak więc na razie nie zobaczymy  kolejnych przedstawień najnowszej premiery, czyli Rodelindy.
Decyzję o odwołaniu pojął też organizator tegorocznej edycji festiwalu Misteria Paschalia. Nie działają opery, filharmonie i teatry. Nie pozostaje nic innego, jak zastosować się do popularnego teraz hasła "Zostań w domu".
Obyśmy zdrowi byli!

wtorek, 3 marca 2020

Premiera "Rodelindy" w Polskiej Operze Królewskiej

Wielkimi krokami zbliża się ważne wydarzenie na muzycznej mapie Warszawy - premiera jednej z najbardziej popularnych oper Georga Friedricha Haendla - Rodelinda, Regina de'Longobardi przygotowana przez zespół Polskiej Opery Królewskiej.
Premierowe spektakle odbęda się 6 i 7 marca w siedzibie Opery Królewskiej, czyli w Teatrze Stanisławowskim w Królewskich Łazienkach - miejscu idealnym do takich inscenizacji!
A jest to zupełnie wyjątkowa premiera, bo Rodelindy w wydaniu scenicznym chyba jeszcze u nas nie było. Oczywiście, pamiętam koncertową wersję tej opery na festiwalu Opera Rara w 2012 roku z niezapomnianą parą głównych bohaterów w interpretacji Kariny Gauvin i Franca Fagiolego, ale inscenizacji teatralnej nie udało mi się odnaleźć. Jeśli o takiej wiecie - proszę o info!
Polska Opera Królewska przygotowała podwójną, a nawet potrójną obsadę poszczególnych partii, ale na pierwszych przedstawieniach partię Bertarida będzie śpiewał Kacper Szelążek, a partnerować mu będą Olga Pasiecznik, Ewa Leszczyńska i Sylwia Olszyńska. Rafał Tomkiewicz, który będzie zmieniał Szelążka w roli Bertarida, zaśpiewa na premierze Unulfa (w przyszłości zmienią go Magdalena Pluta lub Małgorzata Bartkowska), a Artur Janda - Garibalda (zamiennie Jartosław Kitala i Paweł Michalczuk). Spektakl wyreżyserował dyrektor POK Andrzej Klimaczak, scenografię przygotowała oczywiście Marlena Skoneczko, a ruch sceniczny Jacek Tyski. Kierownictwo muzyczne sprawuje Krzysztof Garstka, który będzie też kierował orkiestrą Capella Regia Polona.
Po efektownej premierze Dydony i Eneasza Purcella w październiku ubiegłego roku - to kolejne ambitne zamierzenie Opery Królewskiej. Premiera już wkrótce!

poniedziałek, 2 marca 2020

Bachowski koncert w Filharmonii Narodowej

Christian Pregardien
Trzeba przyznać, że Filharmonia Narodowa nie rozpieszcza wielbicieli muzyki dawnej. Abonamentu nie ma od lat, zaledwie dwa-trzy koncerty w sezonie, bilety drogie. Mamy co prawda Warszawską Operę Kameralną i Polska Operę Królewską, ale to okazja do posłuchania rodzimych wykonawców. Żeby posłuchać gości z zagranicy, trzba wybrać się do Krakowa, Wrocławia albo Gdańska, na któryś z tamtejszych festiwali, albo poczekać na festiwal Chiopin i jego Europa - na którym co prawda muzyki dawnej też jak na lekarstwo.
No, ponarzekałam. A teraz dobra wiadomość. Dziś 3 marca w Filharmonii Narodowej wydarzenie wyjątkowe - z Bachowskim koncertem przyjeżdża zespół Le concert Lorraine pod kierunkiem artystycznym wiolonczelisty Stephana Schultza. Usłyszymy dwa koncerty - skrzypcowy a-moll BWV 1041 i na skrzypce i obój c-moll BWV 1060a. Jako soliści wystąpią francuska skrzypaczka Chouchanne Siranossian (koncertmistrzyni orkiestry) i niemiecka oboistka Susanne Regel. Usłyszymy też dwie kameralne kantaty mistrza Am abend aber desselbigen Sabbats BWV 42 i Ich gabe genug BWV 82, w obu wystapi francuski tenor Christian Pregardien.
Wygląda nieźle i mam nadzieję - nieźle zabrzmi. Do zobaczenia w filharmonii!