Bohaterki opery: Sesto, Cornelia i Cleopatra; fot. Bogna Dziewulska |
Od poprzedniej polskiej inscenizacji tej opery pod kierunkiem tego samego maestro zresztą minęło już dziewięć lat, więc czas był najwyższy!
Giulio Cesare in Egitto to prawdziwa kopalnia Haendlowskich przebojów - cudowna muzyka, przepiękne, różnorodne arie, znakomite pole do popisu dla wielu głosów.
Jak to wypadło w Poznaniu? Zapraszam do lektury mojej relacji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz