Plakat tegorocznego festiwalu; niestety, nie znam autora |
Jak pisałam - Łazienki Królewskie nie będą w tym roku gościnne i jedynie jeden spektakl Farnacego (przypomnienie ubiegłorocznej premiery) odbędzie się w Teatrze Stanisławowskim 2 września.
Ale organizatorom udało się znaleźć salę na premierę Haendlowskiej Alciny. 14 września jedno z najpiękniejszych dzieł operowych mistrza zabrzmi w Małej Warszawie (dawnej Fabryce Trzciny) na Otwockiej. Muzyka barokowa w tym wnętrzu może nabrać całkiem nowego charakteru! Tegoroczną premierę reżyseruje Jacek Tyski. W rolach głównych protagonistów, czyli Alciny i Ruggiera, Olga Pasiecznik i Anna Radziejowska. Od czasu gdy obserwowałam tę parę jako Kleopatrę i Juliusza Cezara w spektaklu w WOK wiem, że wspaniale współpracują ze sobą na scenie. Fantastyczne widowisko gwarantowane! Nie mogę się wprost doczekać!
Pozostałe koncerty operowe odbędą się w Studiu Lutosławskiego i w związku z tym możemy liczyć jedynie na wersje koncertowe, ale na osłodę 10 września usłyszymy piękną Haendlowską serenatę Aci, Galatea e Polifemo.
Szczegółowy program na stronie stowarzyszenia i w naszym kalendarium, oczywiście.
A oprócz tego koncert oratoryjny, recitale i koncerty kameralne poświęcone sprawiedliwie muzyce włoskiej, niemieckiej i francuskiej. No i zapowiadany recital Orlińskiego na Zamku 7 września!
Czyż życie nie jest piękne?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz