Koncert Haendlowskie inspiracje; fot. I. Ramotowska |
Niezbyt liczna publiczność, która we wrześniowy wieczór
dotarła na koncert w Studiu Lutosławskiego wyszła w pełni oczarowana. W ten
banalny, powszedni dzień nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki,
przenieśliśmy się w zupełnie inną rzeczywistość – w krainę czystego piękna.
A wszystko to za sprawą pierwszej damy polskiego baroku (choć o
ukraińskich korzeniach), niezwykłej artystki, sopranistki obdarzonej cudownym
głosem i zachwycającej nie tylko perfekcyjną techniką, ale też umiejętnością
porywającej, ekspresyjnej interpretacji.
Słowem, Olgi Pasiecznik.
Słowem, Olgi Pasiecznik.
Szczegóły w zakładce relacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz