Dzisiejsza próba przed koncertem - zdj. udostępnione przez FN na facebooku |
Młodzi instrumentaliści pełni zapału i entuzjazmu, widać, że gra sprawia im autentyczną frajdę. Ten nastój udzielał się łatwo młodej w większości publiczności, która nawet wymusiła dwa bisy. Pochwalić należy młodą oboistkę - w koncercie Marcella naprawdę dawała radę. Ale najgłębsze ukłony oczywiście dla dzisiejszego jubilata, czyli Larsa Urlika Mortensena. mimo okrągłej sześćdziesiątki - niezwykle energiczny, wręcz roztańczony przy klawesynie, świetnie prowadził swoją młodą trzódkę.
Wielkie dzięki i sto lat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz