Po półtorarocznej przerwie Warszawska Opera Kameralna powraca do swego niezrealizowanego projektu, czyli polskiej prapremiery opery Jeana-Philippe'a Rameau Castor et Pollux. Pierwotnie spektakl wyreżyserowany przez Dedę Cristinę Colonnę miał się odbyć 21 marca 2020 roku, ale ze względów pandemicznych premierę tę odwołano. Nad projektem zapadła cisza, która dopiero niedawno została przerwana. Na szczęście projekt nie został całkowicie porzucony, a prapremiera pod nowym kierownictwem muzycznym Benjamina Bayla i z tylko częściowo zmienioną obsadą odbędzie się w WOK 26 listopada. Zważywszy na niewątpliwie świetne przedstawienie Armidy Lully'ego, poprzedniej premiery Colonny w Operze Kameralnej, również ze scenografią i kostiumami Francesca Vitali i pod kierunkiem muzycznym Benjamina Bayla, powrót do Rameau niezmiernie cieszy. Trzymam kciuki i życzę powodzenia. I oby obecna sytuacja pandemiczna nie zakłóciła tego znakomicie zapowiadającego się wydarzenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz